Forum www.freepspgames.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Prince of Persia WArrior Within

 
Odpowiedz do tematu    Forum www.freepspgames.fora.pl Strona Główna » FREE GAMES Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Prince of Persia WArrior Within
Autor Wiadomość
ramtamtam
Administrator



Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post Prince of Persia WArrior Within
Szczerze mówiąc po tej grze oczekiwałem wiele. I trzeba przyznać,że się nie zawiodłem. Z pewnością w grze nie podobało mi się kilka rzeczy, ale to praktycznie szczegóły na, których gra za bardzo nie ucierpiała. Trudno mi jest porównywać „Warrior Within” z „Sands ofTime” ponieważ w „Piaski Czasu” nie miałem okazji zagrać, ale po moich doświadczeniach z „Warrior Within” jak najszybciej postaram się pograć w „Sands of Time”. Już na samym początku podkreślam, że grałem na padzie i nie wyobrażam sobie ukończenia gry na klawiaturze i myszce.Wspomina o tym nawet instalacja. Kiedy chcemy zainstalować grę, napowitanie wyświetla nam się komunikat polecający grać na padzie. Jeślinie mamy pada to radziłbym go szybko kupić albo pożyczyć bo gra na myszce i klawiaturze jest praktycznie nie do przejścia. W instalacji podobał mi się jeszcze podkład dźwiękowy. Klimatyczna muzyka wprowadza nas w ponury nastrój gry. I ten rzeczywiście nie jest zbyt zabawny.

Już od samego początku Książe ucieka przed jakimś stworem, żeby w końcu go zabić. W menu jest wiele ciekawych opcji i fajnych dodatków,np. galeria artworków lub zdjęć. Takie „bajery” sprawiają, że gra staje się bardziej rozbudowana, a żeby zdobyć wszystkie dodatki będzie trzeba hulać po planszy i rozbijać skrzynie z wyżej wspomnianymi artworkami.Warto dodać, że zdjęcia są wykonane przepięknie i nie pozostaje nam nic jak tylko zdobywać zdjęcia z nowymi potworami czy lokacjami w których przed chwilą byliśmy. Niewątpliwie wzbogaca to grę, ale także utrudnia, ponieważ jak chcemy zdobyć wszystkie artworki to będziemy musieli się nieźle namęczyć. Na szczęście do ukończenia gry nie są potrzebne artworki i radzę traktować je jako dodatek, a nie jako główny cel. Wszyscy, którzy są fanami perskiego księcia wiedzą na czym polega fabuła gry „Prince of Persia”. Muszę się przyznać, że postać księcia Persji pamiętałem ze starych części serii, jeszcze z tych pod DOS’a. I nie bardzo wiedziałem czego mam się spodziewać, ale po pozytywnych ocenach innych graczy, moje oczekiwania co do „Prince of Persia:Warrior Within” nieco wzrosły. Ale może trochę o samej fabule. Więc kierujemy księciem Persji, który jest uwikłany w „zagadkę czasu” i chce za wszelką cenę zmienić swoje przeznaczenie. Ciągnie to za sobą wiele konsekwencji. Różne potwory, demony a także cesarzowa czasu chce nam w tym przeszkodzić. Naszym zadaniem jest zbieranie piasku czasu, który daje nam niespotykaną moc cofania czasu, czy używania specjalnych„piaskowych” ciosów. Musimy również doprowadzić księcia na wyspę, która należy do samej cesarzowej, która stworzyła piaski czasu. Książe będzie musiał przenosić się w czasie, aby wykonywać różne zadania, które pomogą mu spotkać się z cesarzową i zapobiec stworzeniu piasków czasu. Niby wszystko wygląda dość łatwo, ale tak nie jest. Dojście na samą wyspę jest dość trudne ponieważ na samym początku po krótkim zapoznaniu się z combosami i ruchami księcia będziemy musieli walczyć z pierwszym bossem. Z początku może wydawać się silny lecz po kilku starciach,będziemy już znać ruchy i ciosy naszego wroga i pokonanie go nie będzie stanowić większego problemu. Późniejsi bossowie są już znacznie trudniejsi. Dahaka, demon czasu jest już o wiele silniejszy. Na szczęście nie będziemy musieli z nim walczyć ( przynajmniej na początku) tylko wiać ile sił w nogach, bo olbrzymi stwór może nas zgnieść jak małą pluskwę. Dopiero, gdy zdobędziemy water sword będziemy mogli zmierzyć się z Dahaka. Ale zdobycie najpotężniejszego oręża w grze nie będzie takie łatwe. Będziemy musieli zdobyć 9 life upgradów.Dzięki nim pasek zdrowia księcia się powiększy i po zdobyciu wszystkich zyskamy water sword i lepszy los dla naszego bohatera. Samo dotarcie do life upgradów jest bardzo trudne. „Doładowania” są ukryte w tajemnych korytarzach za mnóstwem pułapek. Jeśli chcemy dotrzeć do life upgrade będziemy musieli biegać po ścianach, wspinać się po murach, huśtać sięna linach, unikać wirujących tarcz oraz śmiercionośnych pali. A jeśli nie zdobędziemy wszystkich life upgrade to księcia czeka inne zakończenie ( to złe ). To nie wszystko jeśli chodzi o pułapki jest ich o wiele więcej i nie sposób opisać każdą z nich. Na nasze nieszczęście cały zamek cesarzowej jest naszpikowany różnego typu pułapkami i przy dojściu do niemal każdego ważniejszego miejsca czeka nas pokonywanie wielu pułapek. Jedynym mankamentem gry jest to, że prawie cała akcja gry rozgrywa się w jednym miejscu. Jedynie sam początek jest na statku i chwilę będziemy mogli spędzić na wyspie. A poza tym to tylko zamek,zamek i jeszcze raz zamek. Pocieszający jest fakt, że w zamku znajdują się portale czasu za pomocą, których będziemy mogli przenosić się w przeszłość lub teraźniejszość. Właśnie dzięki naszym podróżom w czasie cała forteca zmienia nieco wygląd, ale nie zmienia to faktu, że akcja gry toczy się praktycznie w jednym miejscu. Mimo to zamkowe komnaty i różnego rodzaju zamkowe pomieszczenia mogą nas zaskakiwać za każdym razem. Jeszcze co mi się w grze nie podobało to to, że czasami stawała się monotonna. Po wielu nie udanych skokach czy walkach trzeba było wielokrotnie cofać czas i powtarzać tę czynność nawet pokilkanaście razy. Po drugiego life upgrade próbowałem się dostać jakieś2h czyli około 50 razy. To stawało się coraz nudniejsze, ale w końcu się udało. Nie radzę grać w „PoP: WW” graczom o słabych nerwach. Do tej gry potrzeba naprawdę wiele cierpliwości. No, jeszcze wspomnę o wkurzającej kamerze. Często przy skokach nad przepaściami kamera wydaje się gubić i przez to tracimy koncentracje i spadamy w przepaść. To bardzo poważny błąd. A poruszanie kamery myszką to kompletna klapa.Czasami kamera fajnie się obróci i możemy podziwiać w pełnej okazałości piękno danego miejsca, ale z reguły jest tak, że wariująca kamera przeszkadza nam podczas gry. Na szczęście mając pada możemy sobie ustawić na wygodnym przycisku wyrównywanie kamery. Po wciśnięciu tego przycisku kamera wraca za plecy księcia i można spokojnie kontynuować grę, bardzo się to przydaje i tu kolejny powód grania na padzie. Mamy wygodniejsze sterowanie kamerą.


[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


hasło: Shark-Hackhell


Post został pochwalony 0 razy
Nie 15:46, 13 Lip 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.freepspgames.fora.pl Strona Główna » FREE GAMES Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin